V Światowy Dzień Roślin Mięsożernych na Wydziale Biologii UG

fot.

Warsztaty, wykłady, wystawa fotografii, a także prezentacja żywych okazów roślin mięsożernych z różnych części świata - to wszystko czekało na gości odwiedzających Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego 7 maja 2025 r., w Światowy Dzień Roślin Mięsożernych. Oprócz rodzimych rosiczek można było podziwiać m.in. północnoamerykańskie kapturnice czy imponujące dzbaneczniki z Borneo. Uczestnicy mieli także wyjątkową możliwość zwiedzenia wydziałowej szklarni.

Warsztaty i zwiedzanie szklarni przeznaczone były głównie dla uczniów trójmiejskich szkół (obowiązywały wcześniejsze zapisy), natomiast wystawa fotografii i żywych okazów dostępna była w holu na parterze budynku Wydziału Biologii dla wszystkich chętnych. Goście mogli podziwiać wyjątkowe okazy wchodzące w skład kolekcji Katedry Ekologii Roślin, a także rośliny prywatnych hodowców zaproszonych do udziału w wydarzeniu. Można było porozmawiać z badaczami i pasjonatami roślin mięsożernych, poznać liczne ciekawostki na temat tych niezwykłych organizmów oraz uzyskać profesjonalne porady hodowlane. Była także możliwość pozyskania za darmo małych sadzonek prezentowanych roślin, przygotowanych przez Katedrę Ekologii Roślin, lub zakupu większych okazów od hodowców.

fot.

- Wystawa fotografii i makiety prezentują rośliny mięsożerne w ich naturalnych środowiskach  - powiedział mgr Rafał Ronowski z Katedry Ekologii Roślin WB UG. - Na stoiskach można zobaczyć żywe rośliny z hodowli, obejrzeć pod mikroskopem przygotowane nasiona, mamy również materiały informacyjne o tym, jak prawidłowo hodować rośliny mięsożerne, jakie wymagania mają poszczególne gatunki. Warto wiedzieć, że wszystkie rośliny mięsożerne są w stanie funkcjonować bez łapania owadów - każda z tych roślin może prowadzić fotosyntezę samodzielnie i może funkcjonować bez dokarmiania. W warunkach hodowlanych często rośliny niedokarmiane są wręcz bardziej atrakcyjne, ponieważ mocniej się wybarwiają, aby skuteczniej wabić owady, natomiast rośliny „przekarmione” wypuszczają bardzo zredukowane pułapki, ponieważ nie mają już potrzeby chwytania owadów. W naturze rośliny mięsożerne występują często w niedostępnych dla innych roślin środowiskach, rosną w miejscach  skrajnie ubogich w składniki odżywcze, często niemal na gołej skale, na piasku, torfie czy w wodzie - wówczas łapanie owadów wspomaga proces fotosyntezy i zapewnia im sukces.

Pomysłodawcą Światowego Dnia Roślin Mięsożernych nie tylko w Uniwersytecie Gdańskim, ale w skali globalnej był Kierownik Katedry Ekologii Roślin dr hab. Krzysztof Banaś, prof. UG - Prodziekan ds. Kształcenia Wydziału Biologii UG, który zgłosił ten pomysł International Carnivorous Plant Society. Największe międzynarodowe stowarzyszenie zrzeszające badaczy i miłośników roślin mięsożernych na coroczne obchody ich dnia wybrało pierwszą środę maja, co w Polsce okazało się niezbyt fortunne:

fot.

- To pierwszy raz, kiedy mogliśmy zorganizować wydarzenie dokładnie w Dniu Roślin Mięsożernych - powiedział prof. K. Banaś. - Do tej pory na przeszkodzie stał przedłużony weekend majowy. Rośliny mięsożerne to niezwykle ciekawa i zróżnicowana grupa, dobrze, że mają swój dzień, ponieważ warto popularyzować wiedzę na ich temat. Nasza uniwersytecka hodowla powstała blisko piętnaście  lat temu i prowadzona jest oczywiście w celach naukowych. W Katedrze Ekologii Roślin zajmujemy się badaniem roślin w ich naturalnym środowisku, jednak dzięki hodowli możemy prowadzić badania eksperymentalne, np. nad krzyżowaniem gatunków, a także badania interdyscyplinarne, przede wszystkim wspólnie z naukowcami z Wydziału Chemii. Rośliny mięsożerne wytwarzają wiele unikatowych substancji chemicznych, w tym również takie o działaniu leczniczym. Jest to bardzo interesujący obszar badawczy, także w kontekście badań stosowanych.

Na co dzień rośliny mięsożerne zajmują dwa boksy szklarni Wydziału Biologii. Panują tam ściśle kontrolowane warunki: temperaturą, wilgotnością powietrza i podłoża oraz naświetleniem steruje zaprogramowany system komputerowy. Parametry są ustalane odrębnie dla każdego boksu i dostosowane do wymagań trzymanych tam roślin.

- Mamy na uniwersytecie dwie kolekcje, kolekcje narodowe: jest to kolekcja rodzaju dzbanecznik i rodzaju heliamfora - wyjaśnił prof. Krzysztof Banaś. - Rodzaj dzbanecznik jest bardzo liczny w gatunki, liczy ich aż 180, natomiast rodzaj heliamfora to zaledwie 26 gatunków. Są oczywiście jeszcze inne rodzaje, ale żeby je uprawiać, konieczne są odpowiednie warunki, których na ten moment jeszcze nie mamy - poszczególnym roślinom trzeba zapewnić nie tylko konkretne temperatury, ale też np. dobowe różnice temperatur.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.

Tegoroczna edycja wydarzenia wpisała się w obchody 55-lecia UG. Kolejny Dzień Roślin Mięsożernych już za rok!

 

 

Dorota Rybak/CKiP; fot. Bartłomiej Jętczak