Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego po raz kolejny wzięło udział w Europejskiej Nocy Muzeów. Tegoroczna edycja była wyjątkowa - po raz pierwszy Muzeum zaprezentowało uczestnikom, otwartą w październiku 2024 r. wystawę stałą. W programie znalazły się m.in. oprowadzania kuratorskie, warsztaty twórcze, wykład tematyczny oraz wystawa czasowa przygotowana przez studentki i studentów Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego.

Wydarzenie, które odbyło się 17 maja, przyciągnęło blisko 600 osób. Miały one okazję zwiedzić muzealne przestrzenie w godzinach aż do 22:00. Oprowadzania kuratorskie trwały przez cały wieczór, a goście mogli prześledzić losy uczelni i wysłuchać opowieści o bohaterach wystawy, a także poznać kulisy tworzenia ekspozycji stałej.

Dodatkową atrakcją była możliwość zwiedzenia sieni Domu Opatów Pelplińskich. Ta XVII-wieczna historyczna część budynku, na co dzień zamknięta dla turystów, znana jest przede wszystkim z oryginalnej płaskorzeźby przestawiającej biblijną scenę „Zuzanna i Starcy”.

Do zwiedzania dostępna była również wystawa czasowa, przygotowana przez studentki i studentów z Koła Naukowego Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego Od Opata do Studenta: Dzieje budynków przy ulicy Bielańskiej 5. Sama wystawa opisuje zarówno historię kompleksu budynków przy ul. Bielańskiej, jak i przybliża historię Instytutu Historii Sztuki.

- Cieszy nas, że studenci zdecydowali się zrealizować własną inicjatywę wystawienniczą. Właśnie z myślą o takich działaniach powstało laboratorium wystaw - przestrzeń twórcza, stworzona z myślą o studentach, którzy chcą rozwijać swoje pomysły kuratorskie i realizować autorskie projekty - podkreśla Marta Szaszkiewicz-Sawa, dyrektorka Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego. - Serdeczne podziękowania kierujemy również do wolontariuszy - studentek i studentów Instytutu Antropologii oraz Instytutu Historii Sztuki UG - którzy przez cały wieczór wspierali organizację wydarzenia i z pełnym zaangażowaniem oprowadzali gości po ekspozycjach.

Odwiedzający mogli również uczestniczyć w warsztatach kolażu inspirowanych wystawą stałą i akademicką historią Uniwersytetu Gdańskiego. Odbywały się one przez cały czas trwania wydarzenia - nie obowiązywały wcześniejsze zapisy, a wszystkie materiały potrzebne do stworzenia dzieła były dostępne na miejscu. Prowadząca je Karolina Tomaszewska, projektantka graficzna i ilustratorka, służyła pomocą wszystkim zainteresowanym. Dzięki temu każdy niezależnie od wieku czy doświadczenia mógł spontanicznie dołączyć do wspólnej twórczości. Prace powstawały w swobodnej, przyjaznej atmosferze, a uczestnicy chętnie dzielili się swoimi pomysłami i własnymi interpretacjami historii uniwersytetu. Gotowe kolaże były na bieżąco skanowane i prezentowane na ekranie w holu, co tworzyło efekt żywej, rozwijającej się ekspozycji. Dla wielu gości była to nie tylko okazja do wyrażenia swojej kreatywności, ale też do głębszego, osobistego kontaktu z przeszłością uczelni.

Warsztaty cieszyły się ogromnym zainteresowaniem zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych - Zależało nam na stworzeniu przestrzeni, w której każdy może coś od siebie dodać do opowieści o Uniwersytecie Gdańskim - mówiła prowadząca zajęcia. - Cieszę się, że tyle osób zdecydowało się poeksperymentować z formą kolażu i spojrzeć na historię uczelni przez własny, kreatywny filtr.

Poza warsztatami odbyła się również pogadanka z Mikołajem Jarmakowskim z Instytutu Antropologii UG, pod tytułem „Dokąd płyną świętojańskie wianki? O wianku i wodzie w ludowych wierzeniach Słowian.”  

- Tegoroczna frekwencja przerosła nasze oczekiwania. Cieszy mnie również fakt, że w tym roku otworzył się również Kampus Uniwersytetu Gdańskiego, a właściwie jego część, czyli Wydział Biologii UG. Na tegorocznej Nocy Muzeów po raz pierwszy zaprezentowało się Muzeum Inkluzji w Bursztynie wraz z niezwykłymi przyrodniczymi kolekcjami - mówiła Marta Szaszkiewicz-Sawa, dyrektorka Muzeum UG.