Lew na kampusie, czyli odsłonięcie rzeźby Heweliona przy WPiA UG

Przecięcie wstęgi

Fot. B. Jętczak

Przed Wydziałem Prawa i Administracji UG pojawił się lew! Lew wyjątkowy - rzeźba autorstwa Tomasza Radzewicza nie tylko oddaje ducha Wydziału (i całego Uniwersytetu), ale także włącza naszą uczelnię do mapy atrakcji turystycznych Gdańska. Przede wszystkim jednak jest wspaniałym owocem współpracy oraz dobrej woli wielu zaangażowanych osób i instytucji. Uroczyste odsłonięte dziewiętnastego „Heweliona”, który w rozwianej todze dynamicznym krokiem zmierza na Wydział Prawa i Administracji, miało miejsce 1 października 2025 r.

Hewelion to symboliczna, nieco bajkowa postać lwa, którego nazwa składa się z dwóch członów kojarzących się z Gdańskiem: z początku nazwiska astronoma Jana Heweliusza i angielskiego określenia lwa (lion), jako jednego z „trzymaczy” herbu Gdańska. Figurki zostały umieszczone w charakterystycznych punktach miasta, obok ważnych zabytków i atrakcji turystycznych. Teraz do takich miejsc dołączył kampus Uniwersytetu Gdańskiego.

Uroczyste odsłonięcie rzeźby nastąpiło 1 października 2025 r. tuż po inauguracji roku akademickiego na Wydziale Prawa i Administracji UG. Dziekan WPiA, dr hab. Wojciech Zalewski, prof. UG, podkreślił, że obecność małego lwa na terenie kampusu to przede wszystkim owoc współpracy i hojności - i podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że Hewelion zawitał przed budynek Wydziału:

- Tego lwa z całą pewnością by tutaj w tym miejscu nie było, gdyby nie wkład bardzo wielu osób - powiedział. - Na Wydziale Prawa i Administracji, w Uniwersytecie Gdańskim, zazwyczaj gramy zespołowo - i gdy gramy zespołowo, to odnosimy sukces. Myślę, że otwieramy kolejną ścieżkę, kolejny etap rozwoju Wydziału Prawa i Administracji i Uniwersytetu Gdańskiego. Bardzo Państwu dziękuję.

Wśród organizacji i osób zaangażowanych w sprowadzenie postaci lwa-prawnika na teren kampusu UG Dziekan WPiA wymienił przede wszystkim Gdańską Organizację Turystyczną, która wsparła projekt na wielu różnych płaszczyznach, w tym finansowo. Opracowany przez GOT „Gdański Szlak Lwa Heweliona”, wzorowany na wrocławskim szlaku krasnoludków, docelowo ma obejmować 40 figur. Lew, który od 1 października br. stał się częścią kampusu UG (i zarazem włączył naszą uczelnię do w/w szlaku turystycznego), jest dziewiętnastą rzeźbą z cyklu.

Skąd pomysł, by „gdański lewek” stanął właśnie tutaj?

- Jestem melomanem, kocham sztukę, w związku z tym dość często bywamy w Filharmonii - odpowiedział prof. W. Zalewski. - Tam stoi jeden z Hewelionów. Bardzo mi się spodobała ta inicjatywa. Potem uświadomiłem sobie, że wydziały prawa zaczynają się wpisywać w mapy turystyczne. Inspiracja przyszła z Katowic. Przed tamtejszym Wydziałem Prawa i Administracji stanął bebok - Sherlock Holmes. Pomyślałem, że taki symbol miasta (jak bebok w Katowicach) powinien znaleźć się także na naszym kampusie - gdański Hewelion powinien stanąć przed Wydziałem Prawa i Administracji.

​​​​​​​Fot. B. Jętczak

Fot. B. Jętczak

Każdy z Hewelionów posiada atrybut charakterystyczny dla danego miejsca. Również pierwszy uniwersytecki lew otrzymał atrybuty kojarzące się z wydziałem, przed którym się znalazł. Jak przyznał Tomasz Radzewicz, twórca gdańskich lewków, dopasowanie rzeźby do miejsca, nadanie jej odpowiedniego charakteru jest jednym z najtrudniejszych etapów pracy twórczej.

- Chodzi o to, żeby w momencie patrzenia na taką rzeźbę miało się wrażenie, że jest ona dedykowana właśnie Wydziałowi Prawa i Administracji - mówił artysta. - Sam design lewka, z tą trochę bajkową formułą, został opracowany dawno, bo pierwszy lewek stanął w ZOO już 10 lat temu, ale miejsce i kontekst miejsca zawsze są wyzwaniem. Dobrze zrobić coś z przymrużeniem oka. Ten lewek jest w todze, czyli siłą rzeczy nawiązuje do atrybutów prawniczych, ale ma też torbę prawniczą, która jest zamknięta. Gdy on tak dziarsko brnie do przodu, my możemy sobie stworzyć różne historie o tym, co on w tej torbie ma. Zatem najważniejszy jest chyba sam pomysł, co rzeźba ma wyrażać, co przedstawiać. Bo wtedy przykuwa uwagę i może skłonić do tego, by się zatrzymać i popatrzeć, zastanowić się.

- Tomasz Radzewicz jest wspaniałym artystą z wizją - powiedział dr hab. Wojciech Zalewski, prof. UG, Dziekan Wydziału Prawa i Administracji, podczas rozmowy z Centrum Komunikacji i Promocji. - Potrafi doskonale oddać ruch, dynamikę postaci. Nasz lew ma rozwiany włos, rozwianą togę, niesie teczkę, jest przedstawiony w dynamicznej pozie. W tej rzeźbie jest cała opowieść. On musiał stanąć przed wydziałem właśnie taki, bo też i nasz wydział jest dynamiczny.

Zarówno prof. W. Zalewski, jak i Tomasz Radzewicz wyrazili nadzieję, że pierwszy Hewelion na terenie UG nie będzie ostatnim. Artysta przyznał, że ma w zanadrzu mnóstwo pomysłów na kolejne lewki (na przykład chemika, historyka czy filozofa), jednak na razie nie zdradził więcej szczegółów.

W odsłonięciu Heweliona uczestniczyli m. in.: Prorektorka ds. Studenckich dr hab. Urszula Patocka-Sigłowy, prof. UG, Kanclerz Uniwersytetu Gdańskiego dr hab. inż. Aneta Oniszczuk-Jastrząbek, prof. UG, Dziekan WPiA dr hab. Wojciech Zalewski, prof. UG, Prodziekan ds. Kształcenia WPiA dr hab. Małgorzata Balwicka-Szczyrba, prof. UG, Kierowniczka Dziekanatu WPiA Katarzyna Rynkowska, a także przedstawiciel Samorządu Studentów Wiktor Jakiel.

Lew (jedno z najbardziej znanych zwierząt heraldycznych) to symbol odwagi, siły i szlachetności. Jako jedyny kotowaty żyjący stadnie doskonale oddaje również to, jak działa Uniwersytet: przypomina, że wszyscy jesteśmy jedną społecznością.

Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia i podziwiania pierwszego lwa na kampusie UG. Tę wyjątkową, pełną dynamizmu rzeźbę z brązu można znaleźć przed wejściem głównym do budynku Wydziału Prawa i Administracji (od strony Wydziału Nauk Społecznych).

 

Karolina Żuk-Wieczorkiewicz/CKiP