
Prof. Marek Belka - wybitny ekonomista, były Prezes Rady Ministrów i były Prezes Narodowego Banku Polskiego - objął honorową Katedrę im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Uniwersytecie Gdańskim w roku akademickim 2025/2026. W wykładzie inauguracyjnym pt. „Polska, Europa w czasach niepewności” mówił o konsekwencjach polityki gospodarczej USA i Prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa dla gospodarki Starego Kontynentu.
Uroczystość i wykład odbyły się 14 października 2025 na Wydziale Zarządzania w Sopocie. Rektor UG prof. dr hab. Piotr Stepnowski podczas wydarzenia przypomniał, że na Uniwersytecie Gdańskim od czterech lat katedrę imienną prowadzili kolejno wybitni naukowcy: prof. Leszek Balcerowicz, prof. Hanna Suchocka i prof. Andrzej Rychardt.
Destabilizacja gospodarki światowej
Następnie w wykładzie pt. „Polska, Europa w czasach niepewności” prof. Marek Belka przedstawił wpływ obecnie urzędującego Prezydenta USA na politykę gospodarczą nie tylko Starego Kontynentu, ale całego świata.
- Administracja Donalda Trumpa nie rozpoczęła procesu destabilizacji gospodarki światowej. Ta destabilizacja już trwa. Następuje, jak niektórzy mówią, tektoniczna zmiana w układzie sił. Tak zwany Zachód traci na korzyść tak zwanego Globalnego Południa. Najprościej mówiąc, Chiny stają się potęgą gospodarczą nr 2, według niektórych wskaźników potęgą gospodarczą nr 1. Rodzi się nowa siła w postaci Indii, a z drugiej strony jest Europa, która w dalszym ciągu jest potęgą gospodarczą, przede wszystkim handlową, ale coraz bardziej postrzegana jest na świecie jako przykład społeczeństwa zadowolonego, żyjącego na najwyższym możliwym poziomie, tracącego swoją konkurencyjność wobec zarówno Chin, jak i Stanów Zjednoczonych - mówił ekonomista.
Prof. Marek Belka przypomniał, że często patrzymy na Stany Zjednoczone jak na niedościgniony wzór, jeśli chodzi o konkurencyjność gospodarki i dynamikę rozwoju tak zwanych disruptive industries, czyli gałęzi gospodarki, rewolucjonizujących życie społeczne i gospodarcze. - Często narzekamy, zresztą chyba i słusznie, że na 20 największych firm, 17 jest ze Stanów Zjednoczonych, trzy z Chin, a europejskie - znajdują się na dalszych miejscach - komentował.
Były prezes NBP oceniał, że z jednej strony Europa boi się utraty konkurencyjności, a z drugiej strony boi się utraty swojego sposobu życia. - Nie chodzi tylko o poziom życia, ale o sposób życia. W Europie martwimy się o równowagę między pracą a życiem. Nikomu nie przychodzi do głowy, żeby takie rzeczy rozpatrywać w Chinach czy Stanach Zjednoczonych - wyjaśniał, odnosząc się do braku systemu emerytalnego w Chinach czy zadłużonych, żyjących od wypłaty do wypłaty Amerykanów.
W dalszej części wykładu były prezes NBP wskazywał, że osłabienie dolara wpływa na transakcje na całym świecie. Naukowiec mówił też, że skutkiem polityki gospodarczej Trumpa jest „rozkalibrowanie światowego systemu handlowego”. - Nie wiadomo, czego można oczekiwać za tydzień, za dwa tygodnie, za miesiąc. Coraz częściej zaczyna następować zjawisko zwijania łańcuchów dostaw. Okazuje się, że globalizacja zaczyna być zastąpiona regionalizacją, że zamiast handlować z całym światem, wolimy handlować z krajami znajdującymi się bliżej - zauważył, dodając, że Polska może na tym zyskać, gdy część produkcji z Azji zostanie przeniesiona bliżej, np. do naszego kraju.
- To, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych, ma znaczenie dla całego świata, który jest dzisiaj bardzo powiązany. I w związku z tym destabilizacja handlu, ale jeszcze bardziej destabilizacja przepływów finansowych, destabilizacja stóp procentowych, kursów walutowych będzie uderzać we wszystkich. Europa jest regionem świata, bardzo wrażliwym, bo mało dynamicznym, bardzo uzależnionym od zewnętrznych rynków i dbającym o to, żeby utrzymać swój dotychczasowy poziom życia - podkreślił na koniec ekonomista.
Prof. Marek Belka urodził się w Łodzi, naukowo związał się z Uniwersytetem Łódzkim. Kolejne lata dzielił pomiędzy swoim ukochanym miastem, stolicą i Brukselą. W 1990 r. został doradcą i konsultantem w Ministerstwie Finansów. W kolejnych latach rosło jego zaangażowanie w polską politykę. Był Wiceprezesem Rady Ministrów i Ministrem Finansów w 1997 r. w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza, a w latach 2001-2002 w rządzie Leszka Millera. Od 2 maja 2004 r. do 31 października 2005 r. był Premierem RP. W 2010 r. został wybrany na 6-letnią kadencję prezesa Narodowego Banku Polskiego. W poprzedniej kadencji był europosłem.
Ekonomista opublikował ponad 100 prac naukowych, poświęconych głównie teorii pieniądza oraz polityce antyinflacyjnej w krajach rozwijających się. Specjalizuje się w zakresie ekonomii stosowanej oraz współczesnej myśli ekonomicznej. Jest członkiem Komitetu Nauk Ekonomicznych PAN.