
- Wcześniej zupełnie nie myślałam o owadach i raczej podchodziłam do nich z dystansem. Jakby mi ktoś kiedyś wcześniej powiedział, że będę pisać pracę w tym temacie, to bym nie uwierzyła (...). Tak naprawdę ogranicza nas tylko wyobraźnia. Jest to ekscytująca podróż - zaczęło się od owadów, a zobaczymy, na czym się skończy - podkreśla Martyna Czarnomska, która realizuje doktorat na Uniwersytecie Gdańskim. Przedstawiamy kolejną badaczkę w ramach naszego cyklu artykułów "Młodzi Naukowcy z Trójmiasta".
- W szkole średniej moim marzeniem była medycyna. Nie udało się, więc szukałam alternatywy - dostałam się na kilka kierunków i finalnie zdecydowałam się na biologię medyczną na Wydziale Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. Na studiach licencjackich poznałam inspirujące osoby, które wpłynęły na to, gdzie jestem teraz, i ukształtowały moją karierę. Mówię między innymi o śp. Elżbiecie Kaczorowskiej, która prowadziła badania z zakresu entomologii sądowej - niezwykła i charyzmatyczna osoba, która wprowadziła mnie do tego innego świata - wspomina Martyna.
Roztocze może sugerować relokację zwłok
Na początku jednak Martyna zaczęła pracę przy temacie wykorzystania owadów do larwoterapii - larwy muchówek wydzielają substancje wykorzystywane w procesie leczenia i przyspieszenia procesu gojenia ran.
- Wcześniej zupełnie nie myślałam o owadach i raczej podchodziłam do nich z dystansem. Jakby mi ktoś kiedyś wcześniej powiedział, że będę pisać pracę w tym temacie, to bym nie uwierzyła. Wtedy też udało mi się znaleźć kolejny ciekawy temat - szacowanie czasu zgonu na podstawie sukcesji owadów. Możemy zbierać i badać zarówno kolejno pojawiające się owady, jak i stadia rozwojowe, co może sugerować czas, który upłynął od momentu śmierci - mówi doktorantka.
W tym wypadku temat był zawężony do wpływu substancji narkotycznych na ewentualne zaburzenia sukcesji owadów. Niestety, ze względu na chorobę promotorki pracy, nie udało się dokończyć tych badań. Temat pracy magisterskiej również musiał zostać zmieniony.
- Ostatecznie rozpoczęłam pracę pod okiem prof. Izdebskiej w zakresie akarologii sądowej, a więc badań roztoczy w ujęciu kryminalistycznym. Badaliśmy wpływ warunków środowiskowych na życie roztoczy. Jest to gatunek specyficzny dla ściółki leśnej i fakt występowania tych pajęczaków na zwłokach wewnątrz budynków mógłby świadczyć o relokacji zwłok. Na przeżywalność roztocza ma wpływ temperatura, dostępność światła czy wilgotność i są one bardzo wrażliwe na te czynniki - dodaje Martyna.
Czytaj więcej na trojmiasto.pl
Więcej informacji medialnych, w których przedstawiane są sprawy dotyczące Uniwersytetu Gdańskiego oraz badania prowadzone przez naukowczynie i naukowców z UG - w Subiektywnym przeglądzie mediów. Czytaj tu.
Prowadzisz badania, które chciałbyś szerzej promować? A może chcesz dzielić się wiedzą ekspercką w mediach? Pisz do rzeczniczki: magdalena.nieczuja-goniszewska@ug.edu.pl