Kierownik Pracowni Hydrologii i Gospodarki Wodnej WOiG UG prof. dr hab. Roman Cieśliński został wybrany na Przewodniczącego Rady Naukowej Słowińskiego Parku Narodowego na drugą pięcioletnią kadencję (2025-2030). Rada Naukowa SPN jest organem opiniodawczo-doradczym, wspierającym Dyrektora Parku Narodowego. Do jej zadań należy m.in. ocena stanu zasobów przyrodniczych oraz opiniowanie projektu działań ochronnych i programów badawczych i naukowych w zakresie ochrony przyrody.
- Rada Naukowa Parku w mijającej kadencji zajmowała się przede wszystkim opiniowaniem projektu planu ochrony i zadań ochronnych - powiedział prof. Roman Cieśliński podsumowując mijające pięć lat działalności Rady. - Było to niezwykle ważne zadanie, gdyż Park borykał się od blisko ćwierćwiecza z brakiem planu ochrony. W tej chwili jest duża szansa na zatwierdzenie przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska powstałego i zaopiniowanego pozytywnie przez Radę planu, który ma kreować działania Parku na najbliższe 20 lat. Z kolei zadania ochronne są o tyle ważne, że dotyczą zdecydowanie krótszego okresu (trzech najbliższych lat), gdzie wskazuje się wszystkie zadania, które będą realizowane na terenie Parku Narodowego.
Rada prowadziła również inne działania ustawowe: ocenę stanu zasobów, tworów i składników przyrody, ocenę realizacji rocznych zadań ochronnych i skuteczności zabiegów ochronnych oraz opiniowanie programów badawczych i naukowych w zakresie ochrony przyrody, a także przedstawiała wnioski i opinie w sprawach ochrony przyrody i funkcjonowania Słowińskiego Parku Narodowego.
Słowiński Park Narodowy; fot. M. Jędro
- Największą wartością Słowińskiego Parku Narodowego jest przyroda nieożywiona - wydmy, zwłaszcza te wędrujące, mierzeje, jeziora, w tym jezioro Łebsko i jezioro Gardno, torfowiska wysokie typu bałtyckiego, plaże - wyjaśnił Przewodniczący Rady Naukowej SPN. - Bardzo istotna jest także przyroda ożywiona w postaci zbiorowisk wydmowych, torfowiskowych, łąkowych i leśnych. Ogółem w Parku występuje ponad 900 gatunków roślin naczyniowych, 165 gatunków mszaków, 500 gatunków glonów oraz ponad 400 gatunków grzybów. Najważniejszymi zwierzętami Parku są ptaki: sklasyfikowano ich tu około 260 gatunków. Żyje tu również blisko 500 gatunków owadów, występują gady i płazy, znaleźć można także ssaki, w tym rzadko spotykanego w Polsce północnej wilka i rysia.
W efekcie występowania tak cennych elementów przyrody ożywionej i nieożywionej Słowiński Park Narodowy został włączony przez UNESCO (w ramach programu „Człowiek i biosfera”) do sieci rezerwatów biosfery, a także wpisany na listę terenów chronionych konwencją ramsarską. Znajdują się tu również obszary włączone do sieci Natura 2000.
Wśród najważniejszych wyzwań, jakie staną przed Radą Naukową w ciągu najbliższych pięciu lat, prof. Roman Cieśliński wymienia rozwiązanie problemu presji ze strony rosnącej liczby studni w sąsiedztwie Słowińskiego Parku Narodowego oraz niewłaściwej zabudowy w otulinie Parku. W obu przypadkach niezbędne jest wypracowanie odpowiednich regulacji prawnych. Kolejne kwestie to gospodarka rybacka oraz odłowy gatunków słonowodnych w jeziorach SPN. Stosunkowo nowym problemem jest rozprzestrzenianie się w wybranych fragmentach lasów na terenie Parku barczatki sosnówki - motyla będącego szkodnikiem sosny. Ilość barczatki i tempo jej rozprzestrzeniania się jest niespotykane w skali całej Polski.
Komentując swój ponowny wybór na Przewodniczącego Rady Naukowej SPN prof. Roman Cieśliński powiedział: - To bardzo miłe doświadczenie, gdy po pięcioletniej kadencji jest się ponownie wybranym na tę funkcję. Oznacza to, że człowiek sprawdził się i nie zawiódł w kluczowych momentach. A jednocześnie dostaje się kolejny kredyt zaufania. Z Parkiem związany jestem od ponad dwudziestu pięciu lat. To tu prowadziłem badania związane z moją późniejszą habilitacją i profesurą, to tu realizowałem projekty naukowe, to tu wreszcie mogłem prowadzić badania praktyczne, które wspomogłyby przyrodę tego obszaru. Poznałem tu wielu wspaniałych ludzi, z którymi się zżyłem, „zakochałem się” w tutejszej przyrodzie. Dzisiaj nie wyobrażam sobie, abym mógł kiedykolwiek zerwać z tym miejscem i ludźmi kontakt. A bycie przewodniczącym Rady daje możliwość niesienia pomocy temu miejscu, które w wielu sytuacjach tej pomocy ze strony człowieka potrzebuje, a jednocześnie jest tak cenne.